á
â
ă
ä
ç
č
ď
đ
é
ë
ě
í
î
ľ
ĺ
ň
ô
ő
ö
ŕ
ř
ş
š
ţ
ť
ů
ú
ű
ü
ý
ž
®
€
ß
Á
Â
Ă
Ä
Ç
Č
Ď
Đ
É
Ë
Ě
Í
Î
Ľ
Ĺ
Ň
Ô
Ő
Ö
Ŕ
Ř
Ş
Š
Ţ
Ť
Ů
Ú
Ű
Ü
Ý
Ž
©
§
µ
Brunetti kieruje swe myśli ku Eumenidom, które wymierzały karę, zawsze „win pamiętne” i groziły , że przebaczenie sprawi, że „cały świat pośpieszy w zbrodni ślad, (...) cnotą stanie się błąd”.
Chociaż bogowie opowiedzieli się po różnych stronach sporu to i tak choć minęły dwa tysiące lat to wciąż nie było rozstrzygnięcia.
W rozwiązaniu tej zagadki Brunetti jest zarówno oskarżycielem, jak i oskarżonym. Po raz kolejny musi zdecydować, które przestępstwo ukarać, a które zignorować – i wybrać większego przestępcę. Bądź większe szanse. Kto zostanie ukarany i do jakiego stopnia?
Czytając książkę dowiadujemy się po raz pierwszy, że: „ Brunetti spędził znaczną część życia z bezkompromisową kobietą, więc rozpoznanie kolejnej przyszło mu z łatwością”.
Oczywiście wielką i nie zastąpioną pomocą jest jak zwykle Elettra Zorzi – sekretarka Patty.
Czyta się dobrze, jak chyba wszystkie książki Leon.